Wejście smoków

Wejście smoków

Otwarty mecz pomiędzy Rokitą a Clavią obfitował w wiele sytuacji bramkowych zwłaszcza gospodarze wykreowali sobie dużą ilość okazji do zdobycia gola, ale za każdym razem czy to obrońcy czy bramkarz Rokity wychodzili z opresji obronną ręką. Kibice z pewnością zastanawiali się jak to możliwe, że w 80 minucie wciąż utrzymuje się bezbramkowy remis. Obie ekipy trafiły nawet do siatki, ale w obu przypadkach sędziowie dopatrzyli się kontrowersyjnych spalonych. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w samej końcówce. W 70 minucie trener gości zdecydował się na potrójną zmianę wpuszczając na plac gry Kozielca, R.Dudzika i W.Piwowarczyka. Był to moment kluczowy dla losów tego spotkania ponieważ pierwsza dwójka zmienników została bohaterami tego pojedynku. Przełomowa bramka padła w 84 minucie. Rokita wyszła spod własnego pola karnego szybkim atakiem wymieniając kilka podań z pierwszej piłki. Futbolówka trafiła do A.Piwowarczyka, który od połowy boiska błyskawicznie przetransportował ją lewą flanką w pole karne Clavi i dokładnie dograł do R.Dudzika, jego strzał zablokowali defensorzy, ale przy próbie wybicia jej z pola bramkowego obrońca gospodarzy trafił wprost w nadbiegającego Kozielca i Rokita objęła prowadzenie. 

W samej końcówce zwycięstwo przypieczętował R.Dudzik, który otrzymał prostopadłą piłkę w pole karne, wygrał pojedynek z obrońcą i sprytnym strzałem w krótki róg pokonał Blaka. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości