Mało powodów do optymizmu

Mało powodów do optymizmu

Nie tak wyobrażano sobie rundę wiosenną w Rokicie. Po przyzwoitej pierwszej części rozgrywek, wszyscy liczyli na udaną wiosnę w wykonaniu ekipy z Kornatki. W zimowej przerwie los jednak nie oszczędzał zawodników grających dla czarno-czerwonych barw.

Wszystko co złe zaczęło się jeszcze w rundzie jesiennej kiedy prawdziwy xfactor Rokity - Batko zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Nieprzewidywalny skrzydłowy, który w pojedynkę potrafił zdobywać punkty dla swojego zespołu w tym roku prawdopodobnie jeszcze nie zagra.

Absencję Batki zrekompensował po części Rokicie powrót na końcówkę rundy - P.Leśniaka. Będący ostoją i wnoszący niezliczone pokłady charakteru i ambicji zawodnik sporo pomógł drużynie. Niestety w nowym roku wrócił za granice.

Kolejnym Rokiciakiem, który wypadł z zespołu jest D.Piwowarczyk. Pomocnik Rokity w listopadzie występując w charytatywnym turnieju w Wiśniowej, otarł się o śmierć, ulegając poważnemu wypadkowi. W trakcie meczu futsalu rozpędzony D.Piwowarczyk, uderzył głową w ścianę i stracił przytomność. Jak się okazało w szpitalu doznał licznych obrażeń m.in złamania podstawy czaszki, złamania kręgów szyjnych, a na mózgu utworzył się krwiak. Na szczęście pomocnik powoli wraca już do zdrowia, ale trudno przewidzieć kiedy wróci do gry.

W trakcie zimowych przygotowań do spotkań rewanżowych pech dopadł też jego brata W.Piwowarczyka, który na jednym z treningów uszkodził więzadła w stawie kolanowym i nie wiadomo czy w tym sezonie jeszcze zagra.

Również na treningu ucierpiał jedyny junior regularnie trenujący z pierwszym zespołem M.Dudzik, który zerwał mięsień dwugłowy uda i jeszcze nie wrócił do treningów z seniorami.

Niemalże cały cykl zimowych przygotowań opuścił F.Piwowarczyk zmagający się z problemami kardiologicznymi. Na szczęście ten obrońca zdążył wrócić do treningów i jest w kadrze na inaugurację wiosny.

Solidnemu przygotowaniu się do drugiej części sezonu, mniej lub bardziej poważne urazy, przeszkadzały także M.Mistarzowi A.Piwowarczykowi, A.Kani, R.Dudzikowi. Z tej czwórki do pełni zdrowia wrócił tylko M.Mistarz, pozostali trenują ale nie są w 100% zdrowi.

Z całej grupy juniorów, chęć gry w seniorach wyrazili tylko M.Dudzik i Topa. Ten pierwszy jak wyżej wspomnieliśmy wypadł z powodu kontuzji, a Topa wznowił treningi dopiero w marcu.

Na dzień dzisiejszy nikt nowy nie dołączył do zespołu. Nikt także nie odszedł.

Kadra LKS Rokita Kornatka na rundę wiosenną 2017/18

1. Rymarczyk

2. M.Dudzik

3. Topa

4. R.Dudzik

5. Batko (kontuzja)

6. Kania

7. Kozielec

8. Ścibor

9. Murzyn

10. A.Piwowarczyk

11. Kornio

12. Przeworski

13. M.Mistarz

14. W.Piwowarczyk (kontuzja)

15. D.Kania

16. D.Piwowarczyk (kontuzja)

18. Budzowski

19. Serafin

20. S.Mistarz

21. F.Piwowarczyk

Najbliższy mecz już jutro! Uwaga! O 9:00 w Myślenicach na sztucznej nawierzchni z Trzebunią.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości