Podsumowanie rundy jesiennej - wywiad z trenerem Wyrobą.
![Podsumowanie rundy jesiennej - wywiad z trenerem Wyrobą.](https://static.futbolowo.pl/assets/870/5/0/69a2964da2dc7865d1c280c80a0c04d37bc9d1.jpg)
W ubiegłą sobotę spotkaniem z Orłem Myślenice Rokita zakończyła rundę jesienną. O kilka słów podsumowania pierwszej części sezonu poprosiliśmy trenera Arkadiusza Wyrobę.
Jak trener oceni rundę jesienną w wykonaniu swoich podopiecznych?
AW: Nie ukrywam, że ten wynik jest poniżej moich oczekiwań. Mając takich zawodników i taki zespół spodziewałem się innego rezultatu. Sądzę, że ten wynik jest wypadkową tego w jaki sposób przygotowywaliśmy się do sezonu. Frekwencja na treningach znacznie zmalała a co za tym idzie ten krótki okres przygotowawczy nie był przez nas odpowiednio przepracowany.
Ostatni raz rozmawialiśmy w sierpniu, wtedy mówił trener o tym, że chce uniknąć sytuacji w której "prześpicie" początek sezonu. Tymczasem po dobrym początku przespaliście sześć kolejnych spotkań.
AW: Myślę, że zgubiła nas pewność siebie. Po udanej rundzie wiosennej w tamtym sezonie i dobrym początku tego sezonu poczuliśmy się zbyt pewnie, co niestety odbiło się na naszych wynikach i chyba stąd ta niechlubna seria. Gołym okiem widać też brak Budzowskiego i Damiana Piwowarczyka. Ten pierwszy nie raz udowodnił, że można na niego liczyć w trudnych momentach.
Gdy spojrzymy w tabelę to przeraża jedna statystyka - liczba straconych bramek. Z czego to wynika?
AW: Tu znów można odnieść się do przygotowania przed sezonem. Zawodnikom brakowało sił, do tego doszły indywidualne błędy i dlatego straciliśmy, aż 31 bramek.
W pierwszym sezonie w lidze okręgowej zmorą Rokity były końcówki spotkań. W tym sezonie można powiedzieć, że sytuacja się odwróciła, kłopotem były pierwsze minuty. W pięciu spotkaniach traciliśmy bramki w pierwszych minutach. W czym tkwi problem?
AW: Nie potrafiliśmy się na tyle skupić i skoncentrować by wejść w mecz od pierwszego gwizdka. Wydaje mi się, że problem leży też w rozgrzewce. Moi zawodnicy nie zawsze byli na tyle rozgrzani by rozpocząć spotkanie na takich obrotach jak gracze rywala.
Jaki jest największy pozytyw rundy jesiennej?
AW: Dla mnie największym pozytywem jest fakt, że po serii sześciu porażek z rzędu, po kryzysie, który trwał i trwał potrafiliśmy znowu uwierzyć w siebie, w swoje umiejętności i przełamać złą passę.
Przed wami długa przerwa i okres przygotowawczy. Na czym trener najbardziej skupi swoją uwagę podczas zimowego okresu przygotowawczego?
AW: Przede wszystkim musimy być bardzo dobrze przygotowani motorycznie. W ubiegłym sezonie solidnie przepracowana zima zaowocowała bardzo dobrymi wynikami na wiosnę co w rezultacie pozwoliło nam zająć szóste miejsce. Ponadto musimy też popracować nad naszą grą w defensywie ponieważ zdecydowanie zbyt dużo tracimy bramek.
Komentarze